 Wysłany: Sobota 10:17, 26 Lis 2005 Temat postu: |
|
Kinga się pojawiła  |
|
| Wysłany: Sobota 0:42, 26 Lis 2005 Temat postu: |
|
| A to nie będzie o blondynkach!!
Stoi bociek na skale i ćpa maryśkę, po chwili rzuca się w dół. Widzi to wilk i mówi do boćka: - Bociek ale z ciebie luzak daj mi trochę. Wilk naćpany wchodzi na skałę i rzuca się. Podlatuje do niego bociek i mówi: - Wilk, ty masz skrzydła? A wilk odpowiada: - Nie. Bociek do niego: - Chłopie, z ciebie to dopiero luzak! |
|
| Wysłany: Poniedziałek 15:17, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
 |
|
| Wysłany: Poniedziałek 14:37, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Blondynka dostała komórkowy telefon. Zabrała go, idąc na zakupy. Stała akurat w warzywniaku, gdy zadzwonił. Odebrała:
- Och cześć Zosiu! - ucieszyła się. - Skąd wiedziałaś, że jestem w sklepie? |
|
| Wysłany: Poniedziałek 14:34, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Hmm... Wiesz co?? To jest bardzo dziwne!! No bo tak w sumie to zastanówmy się kto dodaje te dowcipy!! No nie?? |
|
| Wysłany: Środa 20:48, 16 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Dlaczego blondynki nie potrafią podwoić proporcji w przepisie kuchennym?
- Bo nie mogą rozgrzać pieca do 500 stopni... |
|
| Wysłany: Środa 20:47, 16 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Po czym poznać, że faks został wysłany przez blondynkę?
- Jest na nim znaczek pocztowy. |
|
| Wysłany: Wtorek 23:51, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
No odezwała się!!  |
|
| Wysłany: Poniedziałek 23:19, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
Co ona  |
|
| Wysłany: Poniedziałek 22:26, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
| OOOOOOOOOOOOOO KINGUJA!!!!!! |
|
| Wysłany: Niedziela 16:42, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Jeśli blondynka i brunetka wypadną razem z okna wieżowca, która szybciej spadnie?
- Brunetka. Blondynka parę razy zatrzyma się by spytać o drogę... |
|
| Wysłany: Sobota 22:51, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Czy słyszałeś przypowieść o blond-wilku, który wpadł we wnyki kłusownika?
- Odgryzł sobie trzy nogi i nadal był uwięziony... |
|
| Wysłany: Sobota 22:39, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Uuuuuuuu.... długo tu nikt nie zaglądał... To ja też coś dodam;)
Blondynka pyta się na ulicy: - Przepraszam, która jest godzina? - Za piętnaście siódma - odpowiada zagadnięty mężczyzna. Na to blondynka: - Ja się nie pytam, która będzie za piętnaście minut tylko która jest teraz, baranie!!! |
|
| Wysłany: Niedziela 21:49, 31 Lip 2005 Temat postu: |
|
| Ja jestem za rękami i nogami
Ale może boją sięzemsty blondynich wojowniczek |
|
| Wysłany: Niedziela 19:42, 31 Lip 2005 Temat postu: |
|
Piotrek nie uważasz ze dobrze by było jakby ktoś inny (a nie tylko my)dodał jakieś inne dowcipy o blondynkach??  |
|